Blog



Fundamenty Ekonomii #07 - Dlaczego jesteśmy najbogatsi w historii{



Opis: • Subskrybuj, kliknij w dzwoneczek, podaj dalej! • KSIĄŻKI ZA DARMO! Prezent dla wszystkich widzów naszego kanału - 10 ebooków oraz 3 audiobooki o tematyce gospodarczo-ekonomicznej: https://namzalezy.pl/darmowe-ksiazki/ 👍 INWESTUJEMY TUTAJ: • eToro - polecamy początkującym i zaawansowanym: https://bit.ly/etoro-nz 👍 PARTNERZY, KTÓRYCH USŁUGI REKOMENDUJEMY: • Optymalizacj...

Fundamenty Ekonomii #07 - Dlaczego jesteśmy najbogatsi w historii

- Kanał „nam zależy” działa aktywnie od 2012 roku. W przeciwieństwie do wielu innych inicjatyw dziennikarskich nasza działalność nigdy nie była wspierana przez fundusze publiczne. Dobrowolna pomoc naszych Widzów jest bardzo istotna dla dalszego funkcjonowania i rozwoju naszego kanału. Więcej tutaj: http://namzalezy.pl/wsparcie/
- Ciekawa wypowiedź
Tu też można doczytać wózki paletowe lublin , mi też odpowiada. - Wspomniałeś o Wielkiej Brytanii i bajecznej industrializacji. A co z wyzyskiem ludzi tamtych czasów, doprowadzania ich prawie do śmierci głodowej?
- Nie deprecjonując pozostałych wymienionych przez Ciebie czynników, uważam, że jednak nie doceniasz czynnika geograficznego.

Korea i Wielka Brytania wbrew pozorom mają sporo geograficznych cech wspólnych, z których najważniejszym jest otwartość na morskie szlaki handlowe, które z jednej strony dają większą wolność wyboru kontrahenta i mniejszą zależność od sąsiadów (jak w przypadku szlaków lądowych) a z drugiej strony zapewniają dużo mniejsze koszta transportu dóbr niż w przypadku transportu lądowego. Również wody śródlądowe, dzisiaj już nie tak często, ale w przeszłości bezwzględnie - funkcjonowały przecież jako autostrady handlu śródlądowego pozwalając na handel poprzez dużo większe jednostki niż wóz zaprzęgnięty koniem. Nie mówiąc już o wpływie wody i w ogóle klimatu czy jakości lokalnej gleby na ilość dóbr jaką można było wyprodukować z ziemi.

Z jakiegoś powodu, głęboki interior kontynentów jest prawie zawsze dużo biedniejszy niż wybrzeża. Z jakiegoś powodu życie gospodarcze Egiptu kwitło wzdłóż Nilu a nie na pustyni. Wyjątki wiążą się z reguły z wysokim zapotrzebowaniem na lokalny, schowany w ziemi surowiec (znowu geografia) i z reguły to życie gospodarcze regionu zaczyna zamierać, jeśli ziemia nie ma nic innego do zaoferowania a skończyło się poprzednie prosperity.
- 600$ nie jest wszedzie rowne bo na ukrainie kupisz za to wiecej jedzenia niz w usa
- Pułapka maltuzjańska to błędna teoria która upadła wraz z rewolucja przemysłową, więc jako fałszywą teorię należałoby ją pominąć.
- odcinek o dochodzie podstawowym?
- Dobry i ciekawy odcinek.
- Wg tej gnidy Morawieckiego Korea Południowa się już nie rozwija bo wpadła w "pułapkę średniego dochodu" i on jako mąż stanu będzie nas w̶ł̶a̶s̶n̶ą̶ ̶p̶i̶e̶r̶s̶i̶ą̶ naszą krwawicą, w̶ł̶a̶s̶n̶y̶m̶i̶ ̶p̶i̶e̶n̶i̶ę̶d̶z̶m̶i̶ naszymi pieniędzmi przed tą pułapką bronił robiąc autka na baterie w skali 1:1 i D̶o̶r̶n̶y̶ drony.
Jak to jest z tą "pułapką średniego dochodu"?
Ja sądzę,że nawet jeśli ona istniej to np. bogate Niemcy mogą sobie w nowe technologie inwestować i sprzedawać je potem za ogromne pieniądze (solary,wiatraki itp.) bo ich kraj już dawno po wojnie odbudowano,a my wciąż się rozwijamy i zamiast obniżać podatki by rozwój trwał i klasa średnia (nawet z tym średnim dochodem) zwiększała się liczebnie to będziemy budować nowe Centralne Okręgi Przemysłowe,Centralne Porty Lotnicze itp. na koszt podatników.
- Powiazanie rozwoju technologii z przyrostem naturalnym trafne. Widzę problem z podziałem dóbr. Technologia do przodu przyrost naturalny też a głodujacych przybywa. Średnie statystyczne wypadają świetnie. Średnia świetnie ukrywa problemy.
- pytanie ? : Dlaczego żodyn "ekonomista" nie jest miliarderem ???
- Spoko książka: "Bogactwo i nędza narodów" - Landes David S. Trochę bardziej popularnonaukowa niż naukowa. Taki przekrój historii ekonomi / rozwoju przemysłowego w różnych częściach świata, jest sporo historii konkretnych osób opisanych przez co dobrze się to czyta.
- Pytanie, na ile miarodajne jest to przeliczenie dawnego dochodu na współczesne dolary. Mieszkaniec starożytnego Rzymu, skoro, żył i zostawił potomstwo liczniejsze od niego samego, to musiał zarabiać dość by wykarmić przynajmniej siebie i dzieci, a do tego zakupić czasem coś jeszcze, ubranie, sandały, narzędzia, opał. Jeśli to był ekwiwalent współczesnych 600$, to coś nie gra, bo za tę kwotę obecnie nie da się kupić żywności (najprostszych produktów) w ilości wystarczającej do rocznego wyżywienia nawet jednej osoby. Może na kilka miesięcy by wystarczyło dla jednej osoby, ale nie dla kilku na rok. Więc coś się nie zgadza.
- Bardzo ciekawy odcinek! Dziękuje za świetną pracę ;-) z niecierpliwością i nadzieją czekam na rozwinięcie tematu.
- Czytał pan książkę „Jałowy pieniądz”? Jeśli tak co o niej pan sądzi.
Pozdrawiam :)
- Nie zgodzę się z paroma uproszczeniami. W średniowieczu chłop nazwijmy go panszczyznianym, płacił 10% podatku dla właściciela ziemskiego, z tego co wyprodukowal. Polecam dla rozrywki filmik Thierry Jones z Pythona, średniowiecze - chłopi. Bardzo pouczajacy.
- Wolność DO podejmowania decyzji? No to fajną macie wolność.
- spoko, ale strasznie przynudzasz
- Czy twoim zdaniem w Polsce jest szanowane prawo własności?
- W końcu, czemu tak długa przerwa była ?